Tym razem wrzucam kilka fotek z wakacji 2008 spędzonych we Włoszech. Tydzień nad Adriatykiem w miejscowości Sottomarina i tydzień nad Morzem Śródziemnym w Marina di Bibbona.
Niestety zdjęć z samych miejscowości nadmorskich nie mogę znaleźć, ale mam za to kilka fajnych fotek z Wenecji, Rzymu i Pizy.
Jedna dobra rada – jeśli chcecie zwiedzić Rzym, nie wybierajcie się tam w środku lata. Lepiej pojechać przed lub po sezonie, tak żeby uniknąć upałów, które skutecznie mogą uprzykrzyć zwiedzanie.
Jeśli chodzi o Sottomarinę, spokojnie mogę polecić kemping Internazionale, oferujący naprawdę dobre warunki, zupełnie odmienne od polskich kempingów. Dwie restauracje, basen, zajęcia dla dzieci, duża ilość sanitariatów (czystych!), na plaży leżaki, miejsca pod namioty równe, ogrodzone żywopłotem. Nazwy kempingu w Marina di Bibbona niestety nie pamiętam :( ale też było fajnie :)
I kolejna dobra rada ;) włoskie kempingi bywają mocno zatłoczone latem, więc lepiej zarezerwować miejsce wcześniej. My pojechaliśmy w ciemno i sporo się najeździliśmy zanim znaleźliśmy miejscówki. Na dwóch kempingach usłyszałem, że owszem, mają wolne miejsca, ale przyjmą nas na minimum 6 nocy. Na krócej nie chcieli udostępnić miejsca. Bez sensu…
